lukrowane myśli
są moim krwiobiegiem
już od strumyka
naszego spotkania

stęskniły się za Tobą
budząc się z jaskini serca

gwiazdy potruchlały
wylewając swój blask
w zapomnienie nocy

spojrzałem w swe serce
rozum tam zamieszkał
jak to możliwe
pytam się jutrzenki

oddaliła się noc
myśli jej zaćmione
wypaliły się
jak zepsuta żarówka

blask zakwitnął
Ty w nim zamieszkałaś
jak to dobrze że tam jesteś
bo sen o Tobie smakuje

wędruję do Ciebie
przez łąki niejednego snu,
przez pola tęsknoty
które płaczem obrosły
i przez dni
które zamknęły Ciebie na klucz

jak to dobrze że Cię spotkam
otworzą się drzwi pełne szczęścia,
słonecznej pogody w sercach,
wolne od bagien tęsknoty
..oświetlane promykami Miłości