Dzisiaj kolej na rewelacyjny kryminał, który trzyma w napięciu od początku akcji, aż do jej zakończenia. Kryminał pt. "Pomsta" M. Kaźmierczaka - miejsce akcji to Warszawa i Złote Tarasy. Młoda dziewczyna zostaje dźgnięta nożem i wyrzucona przez barierki. Komisarz Robert Foks jest przekonany, że ta niecodzienna egzekucja to dopiero początek. Wkrótce dostaje informację o zaginięciu córki swojego byłego partnera, a to oznacza, że zaczął się wyścig z czasem. Gdy pojawia się kolejna ofiara, sprawy zaczynają się komplikować jeszcze bardziej. Komisarz będzie narażony na szereg niebezpieczeństw, podłyg intryg. Ktoś za wszelką cenę będzie chciał zniszczyć życie komisarza?

"Foks ukucnął tuż obok. stając się ominąć strużki krwi, przypatrzył się ofierze. Szukał jakichś słów, które, był przekonany, sprawca po sobie zostawił. Dokładnie obejrzał każdy centymetr ciała, ale dopiero gdy się podniósł i rozejrzał po pomieszczeniu, zobaczył zapisane krwią na ścianie słowa.
- "Nie wtykaj nosa w nie swoje sprawy" - przeczytał dość niewyraźne zdanie, którego fragmenty od razu odpadły wraz z kurzem i łuszczączym się tynkiem.